Lyrics:

droga cie poniesie, zaprowadzi i tak

droga poza siebie, dluga droga w dal

dadza ci karabin, zebys zawsze mial

oczy jasne, ramie twarde zimne jak stal



jeszcze raz jej wlosy w dloniach bedziesz mial

poszybuje w niebo zapach wiatru i cial

jeszcze raz, ostatni raz powtórzysz to jej

potem sie zawali ziemia, skonczy sie sen



a jej glos po tamtej stronie

nie dogoni cie

a jej glos po tamtej stronie

nie dogoni cie



stutonowa brama przetnie wszystko to co masz.

dadza ci tu swieza wode i swieza twarz

skrzydla ci urosna, az poczujesz ich ból

olowianym mostem nagle stoczysz sie w dól



a jej glos po tamtej stronie

nie dogoni cie

a jej glos po tamtej stronie

nie dogoni cie



droga cie poniesie, zaprowadzi tak

droga poza siebie, dluga droga w dal

dadza ci karabin, zebys zawsze mial

oczy jasne, ramie twarde zimne jak stal



a jej glos po tamtej stronie

nie dogoni cie

a jej glos po tamtej stronie

nie dogoni cie