|
Lyrics:
Nad barem zegar z kukiem kończył czas toastów
Kiedy ujrzałam Go przez szkoło
Światło tańczące w lustrach szklanek nagle zgasło
Nie, nie wierzyłam, że to On
A jednak tamten ogień w oczach Twych nie zginął
Poczułam: topię się jak wosk
I ktoś przypomniał nagle Twoje imię: Gino
Imię, pod którym płonął świat
Ożyły wszystkie słowa nigdy nie szeptane
Stracone noce w smutku świec
Niedopłakane nigdy gorzkie łzy nad ranem
Boże, jak chciałam zdobyć Go
Ref.:
Gino, Gino ciągle jestem tą dziewczyną, Gino, Gino
Gino, Gino zrób coś wreszcie, lata płyną, Gino, Gino
Możemy przecież wszystko to od nowa przyśnić
Rozgrzeszyć każdą drogę ust
Jak długo można czekać na księżniczkę z baśni
Kiedy, to właśnie baśni brak
Ref.: (4x)
Gino, Gino ciągle jestem tą dziewczyną, Gino, Gino
Gino, Gino zrób coś wreszcie, lata płyną, Gino, Gino
(c) 1987 wyk.: Małgorzata Ostrowska
Download Now!!!
Copyright © 2020 Zortam.com. All Rights Reserved.
|