Lyrics:
Z tych dobrych chci w piekle na dnie WybrukowaBe[ drog kt�r nie chciaBam i[ Ju| teraz wiem to dobrze wiem Tak byBo jest i bdzie midzy nami Ty z min dziecka patrzysz tak Skruszony nie pierwszy raz Nic nie czuje ju| gdy spokojnie obok mnie zasypiasz Tak byBo jest i bdzie midzy nami Hipnotyzuje ten sam ton Od lat ten sam wnikliwie mcc ka|d my[l Cho co dzieD sBabsza przyjmuje to Tak byBo jest i bdzie midzy nami T tkliwo[ z powiek spdza mi sen A tylko w nim potrafi pokona chB�d Najwy|szy czas obudzi si Tak byBo jest i bdzie midzy nami