|
Song: | Anka |
Album: | Anatomia | Genres: | |
Year: | | Length: | 281 sec |
Lyrics:
Nie mów mu o mnie nic, niech nie przelicza dni
Niech śpi spokojny mocnym snem
Jeśli spotkamy się, niech Cię nie zdradzi szept
I tak zbyt wielu o tym wie
Czuwam nad Tobą, czy świt, czy zmierzch
Słucham pod drzwiami bez sił, by wejść
Kiedy przez park idziesz z wózkiem co dzień
Nie wiem, czy podejść mam, czy nie
Nie mów mu o mnie nic, nie mów mu o mnie nic
Niech śpi spokojny mocnym snem
Jeśli spotkamy się, niech Cię nie zdradzi szept
I tak zbyt wielu o tym wie
Czuwam nad Tobą, czy świt, czy zmierzch
Słucham pod drzwiami bez sił, by wejść
Kiedy przez park idziesz z wózkiem co dzień
Nie wiem, czy podejść mam, czy nie
Nigdy mu nie mów, że znałaś mnie
Zostaw to w cieniu, na samym dnie
Kiedy przez park idziesz z wózkiem co dzień
Zawsze odwracasz twarz, ja wiem
Download Now!!!
Copyright © 2020 Zortam.com. All Rights Reserved.
|