|
Lyrics:
Port,to jest poezja rumu i koniaku,
port,to jest poezja westchnien czulych
zon.
wyobraznia chodzi z reka na temblaku,
dla obiezyswiatów port,to dobry dom.
hej,johnny walker,dla bezdomnych dom.
hej,johnny walker,dla bezdomnych dom.
port,to sa spotkania kumpli,co przed laty
uwierzyli w ziemi czarodziejski ksztalt...
za marzenia glupie tu sie bierze baty,
któz mógl wiedziec,ze tak maly jest ten
swiat.
hej,Johnny Walker,maly jest ten swiat.
hej,Johnny Walker,maly jest ten swiat.
port,to sa zaklecia starych kapitanów,
którzy chca wyruszyc w jeszcze jeden
rejs.
tu zaglowce stare gina na wygnaniu
wystrzepione wiatrem az po drzewce rej.
hej,johnny walker,az po drzewce rej.
hej,johnny walker,az po drzewce rej.
hej,johnny walker,az po drzewce rej.
hej,johnny walker,az po drzewce rej.
Download Now!!!
Copyright © 2020 Zortam.com. All Rights Reserved.
|