Lyrics:
M|czyzni w czerni s bardziej pazerni M|czyzn w bieli nic nie dzieli M|czyzn bez ubraD nie trudno jest ubra Kobiety w ci|y s gorce Jatne Jatne Jatne Jatne {ona proboszcza spadBa ze schod�w PotBukBa si przy tym dotkliwie Teraz powoli ku[tyka o lasce Proboszcz za[ |yje szcz[liwie A ja le| na wyrze, przerzucam kanaBy Lektury ju| dawno olaBem Gapi si tpo zjadajc but w sosie I patrzc na dramat w kosmosie A tu jeden piosenkarz znany i gruby Wystpi chciaB kiedy[ z playbacku GBos mu odjBo i upadB zemdlony B�g go oduczyB tego, tego Jatne Jatne Jatne Jatne Ho... PrzyszedB raz Bre|niew w dzieD do fryzjera A fryzjer ujebaB mu rk Tyle jest spraw na tym [wiecie powa|nych By o nich napisa piosenk, ho... Jatne Jatne Jatne Jatne